Pies dewastujący ogród to niestety bardzo często spotykany problem, któremu czoła stawić muszą właściciele tych czworonogów. Metody walki z takimi nagannymi zachowaniami przybierają bardzo różne oblicze. Najczęściej sięga się w takich sytuacjach po tradycyjne, konwencjonalne rozwiązania, które mają to do siebie, że koniec końców i tak zawodzą, bo pies w dalszym ciągu robi swoje. W pewnym momencie pomysłowość się kończy, a cała złość skupia się na zwierzęciu. Oczywiście, każdy ma prawo się wówczas denerwować. Nie mniej jednak ludzie często wychodzą z założenia – niesłusznego zresztą, że to wina psa, bo jest głupi, nieposłuszny, chce zrobić na złość i tak dalej. Tak jest rzecz jasna najprościej.
Pamiętać tutaj jednak trzeba o tym, że psów nie wolno mierzyć ludzką miarą – ich zachowania są zupełnie odmienne, ponieważ to inne istoty. Psami kieruje w głównej mierze instynkt i o tym też nie należy zapominać. Poza tym pewne zachowania tych czworonogów to nic innego, jak skutki uboczne zaniedbanego treningu. Wiele osób zaniedbuje kwestie związane z tresowaniem swego czworonoga, a potem musi ponosić tego konsekwencje, przy czym ucieka się do takich rozwiązań, które w ogóle nie powinny być stosowane. Często pies niszczący ogród jest po prostu przywiązywany do budy czy do jakiegoś słupka i tak właśnie spędza – poza spacerami – czas na świeżym powietrzu. Jakie są tego rezultaty? Takie mianowicie, że pies staje się bardziej agresywny – również w stosunku do swoich właścicieli. Jego zachowania trudno jest przewidzieć. Tymczasem nie tędy droga – nikt przecież nie chce mieć psa, którego się boi, zupełnie się to mija z ideą najlepszego przyjaciela człowieka.
Zamiast zatem uwiązywać zwierzę, warto zastanowić się nad zakupem niewidocznego ogrodzenia – czyli po prostu elektrycznego pastucha, z tym, że o wiele bardziej nowoczesnego i bezpiecznego aniżeli ten w tradycyjnej postaci. Jeśli nie wiesz jak szkolić psy by nie niszczyły one ogrodu warto sprawdzić takie rozwiązania. Pies będzie czuł się swobodnie i dobrze, nie spędzająca całego praktycznie dnia na łańcuchu, nie będzie zachowywał się agresywnie, a właściciel spokojnie będzie mógł się cieszyć pięknym ogrodem bez żadnych zbędnych wykopów. Przy ogradzaniu przewodem stref niedozwolonych dla psa nie należy zapominać również i o tym, aby wyznaczyć takie miejsca w ogrodzie, gdzie pies będzie mógł przebywać i kopać dołki – dzięki temu wszyscy będą zadowoleni i obejdzie się bez zbędnych nerwów.
Tego typu niewidzialne ogrodzenia produkują Innotek, Dogtra i PetSafe – oczywiście jeśli chodzi o markowe systemy z certyfikatem ECMA. Z tych produktów, które certyfikatu nie posiadają warto również zwrócić uwagę na ogrodzenia marki PAC. Najpopularniejsze są jednak ogrodzenia dla psów i kotów Pet Safe. Pewnie dlatego, że poza przystępną ceną oferują możliwość doboru do systemu jednej z kilku wariantów obroży dla psów małych, średnich czy dużych, jak również dla … kotów.
Popularne modele to seria Radio Fence lub nieco droższe In Ground, które oferują obroże o obniżonej wadze dla wygody czworonogów.